Z powodu kłopotów z onetowskim blogiem Kowalska postanowiła przenieść swój blogowy żywot w te oto miejsce mając nadzieję, że wszyscy ewentualnie zainteresowani odnajdą ją to po pierwsze, a po drugie, że się nie zniechęci ponownie i będzie teraz zamieszczać posty dość regularnie.
Super, ciesze sie bardzo bo rzeczywiście "otwieranie" Twojego poprzedniego bloga w ostatnim czasie, mimo wielu prób, graniczyło z cudem!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Witamy Kowalską wśród żywych hehe :) nie mogę się doczekać nowej notki, jestem bardzo ciekawa co słychać u chłopców i Gwiazdki :)) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie i ciesze się że ktoś w ogóle miał cierpliwość otwierac onetowskiego bloga
OdpowiedzUsuń